W porównaniu do małego okna,to duże o wiele bardziej mnie zadowala.No i to serce wyszło mi naprawdę w stylu Schabby.Do wykończenia całości zostało już parę dni.Tymczasem pochwale się zasłoną.
Słodkie to! Ale i dopracowane. Przy okazji dorzucę coś na temat okna w kuchni. Tam chyba musisz dać jakąś zasłonkę lub wąski panel, bo ta przerwa między firanka a lambrekinem psuje cały efekt. Albo może mniej zmarszczyć firankę (jeśli wszywalaś do niej taśmę marszczącą). To tyle jeśli chodzi o krytykę :))) Chciałabym wiedzieć jak wykonałaś ten lambrekin kuchenny, bo bardzo mi sie to rozwiązanie podoba, a właśnie moja siostra zmienia wystrój swojego kuchennego okna i może mogłabym to od Ciebie "odgapić" :))))
Słodkie to! Ale i dopracowane.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji dorzucę coś na temat okna w kuchni. Tam chyba musisz dać jakąś zasłonkę lub wąski panel, bo ta przerwa między firanka a lambrekinem psuje cały efekt. Albo może mniej zmarszczyć firankę (jeśli wszywalaś do niej taśmę marszczącą). To tyle jeśli chodzi o krytykę :)))
Chciałabym wiedzieć jak wykonałaś ten lambrekin kuchenny, bo bardzo mi sie to rozwiązanie podoba, a właśnie moja siostra zmienia wystrój swojego kuchennego okna i może mogłabym to od Ciebie "odgapić" :))))
Rozwiązanie,to koronka,której miałam za mało na poprzeczkę.W sposób prosty przewiązałam i przypięłam do niej to serce,które uszyłam.
OdpowiedzUsuńMateriał piękny, a te dodatki tylko podkreślają jego urok! Świetnie to wymyśliłaś!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!
Usuńdrobiazg a tak podkreśla całość:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Podobno wystarczy zmiana dodatków na te odpowiednie.I już wszystko wygląda inaczej.
UsuńZdjęcie znalazłam sama:) Serducho super, ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńale piękne!!!
OdpowiedzUsuń