Dzisiaj przekonałam się jak niewiele potrzeba do zrobienia kwiatowych broszek,które w tym roku szczególnie zagościły na butikowych pulkach.Powiedziałabym,ze są przypinane do wszystkiego.Ja odważyłam się na zrobienie dwóch.Jednej bardziej sportowej,drugiej troszkę bardziej chic.Zobaczcie same.
śliczne :)
OdpowiedzUsuńOj ta ruda bardzo trafiła w mój gust, podoba mi się :) Obie fajne ale do rudego/karmelowego mam ostatnimi czasy jakiś pociąg ;)
OdpowiedzUsuńSuper broszki, jeansowa bardzo mi sie podoba!!!
OdpowiedzUsuń