Choć sierpniowa Burda lansuje już jesienne modele,to ja jeszcze żyję latem ,słońcem i morzem.
Ten zestaw w bieli nie jest w zasadzie moim ulubionym.To znaczy:podoba mi się ,ale jakoś nie miałabym odwagi wyjść w nim na zakupy.Używam go wyłącznie na wyjścia nad morze.Bluzkę uszyłam już bardzo dawno temu.Rybaczki narodziły się z długich spodni a drewniaki znalazłam na pchlim targu za jedyne 5euro.