10 grudnia 2014

I ZNOWU JESTEM Z WAMI!


WITAM!Nie będę ukrywać ,ze stęskniło mi się za wami.




Pierwsza torba uszyta przeze mnie.




By wszystko rozweselić i dopasować do koloru bezrękawnika(kopionego chyba z 10 lat temu),zrobiłam naszyjnik ze starej koszulki.

pozdrawiam!!!

4 komentarze:

  1. Miło jest przeczytać nowy wpis po przerwie. Podobają mi się rzeczy, które szyjesz i lubię tu przychodzić. Twój blog jest kolorowy, słoneczny a często i smaczny, to znakomicie działa na humor. Śledzę go dopiero od jakiegoś roku i z przyjemnością czytam zarówno nowe i stare wpisy. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie Ci wyszła, z drugą już nie będziesz miała problemu. Ozdoba i podszewka dodają koloru w raz naszyjnikiem. Warto wykorzystać rzeczy, które się zużyły - mają jakby drugie życie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny ten naszyjnik! Bardzo mi się podoba, świetny pomysł :-) i torebka też super :-) ja też trochę szyję, zapraszam do mnie jeśli masz ochotę :-)

    OdpowiedzUsuń

KOMENTARZE MOBILIZUJĄ DO TWORZENIA.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...